Postanowiłam odpisać Louiemu napisałam krótkie
,,Do : TOMMO
Później. Zbyt bolesne . xx Lily ''
weszłam do nowego domu. zwykły ,piętrowy dom z czerwonej cegły i z białym dachem. zajęłam byle jaki pokój. był to pokój z ławką pod oknem. łóżkiem z baldachimem, czerwonymi ścianami i tapetą Londynu na ścianie. Przyajmniej to będzie mi przypominało o moim kraju. rozpakowałam się , weszłam na tt . Od czasu gdy wysłałam sms'a do Tommo , nie spojrzałam na telefon . postanowiłam to zrobić zaraz po napisaniu wiadomości prywatnej na tt do El, dziewczyny Louisa. Spojrzałam na ekranik mojej nokii lumii 900 i zobaczyłam 2 nieodebrane połączenia i jednego sms'a .
,,OD : TOMMO
Zadzwonię. Pogadamy? Proszę... Louis xx ''
napisal to dwie godziny temu. i te połączenia też były od niego . postanowiłam oddzwonić .
-Halo , Lily?
-Tak, Tommo, tu elizabeth .
-Jak dobrze cię usłyszeć . Gdzie się przeprowadziliście? Tego samego dnia coo przyjechałem do domu was odwiedzić dowiedziałem się ,że się wyprowadziliście.Dlaczego ?
-Wyprowadziliśmy się do jakiegoś Mullingar w Irlandii. Musieliśmy, ojciec znowu nawywijał i przenieśli go na oddział w Irlandii, w Mullingar.
- Mullingar? Naprawdę? przejdź się pod ten adres .- podał mi jakieś adres, jak się okazało , był to dom obok mojego domu.
-Idź i zapukaj, powiedz ,że przyszłaś do Nialla i przysłał cię Lou . - przykazał tommo.
Jak kazał tak zrobiłam. akurat otworzył blondas o imieniu Niall. opowiedziałam wszystko. Zaprosił mnie na spacer do pobliskiego lasku . I usiedliśmy na ławeczce przy jeziorku .
-Czyli jesteś przyjaciółką naszego LOu ?
-Tak, od dzieciństwa.
- ukrywał taką ślicznotkę... Twierdził ,że nie ma przyjaciół.
- CO TWIERDZIŁ ?!
-Nic, nic. Z nim to wyjaśniaj, chodź zbieramy się bo zaczyna się robić zimno .
poszliśmy do domów. Weszłam na swojego face'a zobaczyłam ,że napisała Iza, przyjaciółka z Polski .
,, Joł pani Rajek . Już się zapomniało ,że jest się polką co ? Nic nie pamiętasz, zgadłam?''
odpisałam szybko kilka słów po polsku .niby jestem polką , ale czuję się jakbym była tylko i wyłącznie angielką. Napisałam sms'a do Lou
,, do : TOMMO
Ukrywałeś mnie przed kolegami z zespołu ? Zajebiście, taki z ciebie przyjaciel ? Dla twojej wiadomości mieszkam bok tego całego Nialla . jak tylko cię gdzieś spotkam to osobiście sttrzelę ci lepa przy wszystkich trzymaj mnie za słowo . Lil ''
napisal to dwie godziny temu. i te połączenia też były od niego . postanowiłam oddzwonić .
-Halo , Lily?
-Tak, Tommo, tu elizabeth .
-Jak dobrze cię usłyszeć . Gdzie się przeprowadziliście? Tego samego dnia coo przyjechałem do domu was odwiedzić dowiedziałem się ,że się wyprowadziliście.Dlaczego ?
-Wyprowadziliśmy się do jakiegoś Mullingar w Irlandii. Musieliśmy, ojciec znowu nawywijał i przenieśli go na oddział w Irlandii, w Mullingar.
- Mullingar? Naprawdę? przejdź się pod ten adres .- podał mi jakieś adres, jak się okazało , był to dom obok mojego domu.
-Idź i zapukaj, powiedz ,że przyszłaś do Nialla i przysłał cię Lou . - przykazał tommo.
Jak kazał tak zrobiłam. akurat otworzył blondas o imieniu Niall. opowiedziałam wszystko. Zaprosił mnie na spacer do pobliskiego lasku . I usiedliśmy na ławeczce przy jeziorku .
-Czyli jesteś przyjaciółką naszego LOu ?
-Tak, od dzieciństwa.
- ukrywał taką ślicznotkę... Twierdził ,że nie ma przyjaciół.
- CO TWIERDZIŁ ?!
-Nic, nic. Z nim to wyjaśniaj, chodź zbieramy się bo zaczyna się robić zimno .
poszliśmy do domów. Weszłam na swojego face'a zobaczyłam ,że napisała Iza, przyjaciółka z Polski .
,, Joł pani Rajek . Już się zapomniało ,że jest się polką co ? Nic nie pamiętasz, zgadłam?''
odpisałam szybko kilka słów po polsku .niby jestem polką , ale czuję się jakbym była tylko i wyłącznie angielką. Napisałam sms'a do Lou
,, do : TOMMO
Ukrywałeś mnie przed kolegami z zespołu ? Zajebiście, taki z ciebie przyjaciel ? Dla twojej wiadomości mieszkam bok tego całego Nialla . jak tylko cię gdzieś spotkam to osobiście sttrzelę ci lepa przy wszystkich trzymaj mnie za słowo . Lil ''
Miałam tego dość. poszłam spać.